OPZZ mówi dość drożyźnie i bieda-płacom! Ceny rosną jak oszalałe. Na początku roku inflacja wynosiła już 9,2 proc. W marcu osiągnęła pułap 11 proc., a w kwietniu 12,3 proc. Latem możemy spodziewać się nawet 14-procentowej inflacji. Takich wzrostów nie notowano od końca zeszłego wieku!
Do tej pory walka z inflacją rządu i Narodowego Banku Polskiego to pasmo samych porażek.
Pod naciskiem opinii publicznej Rada Ministrów przyjęła tzw. tarcze antyinflacyjne, które jedynie w niewielkim stopniu poprawiły sytuację finansową pracowników. Na dodatek Narodowy Bank Polski zamiast od razu przeciwdziałać drożyźnie, przekonywał, że wysoka inflacja jest chwilowa i nie uszczupli wynagrodzeń pracowników. Dziś widać jak rząd i NBP się mylili.
Niestety, ta pomyłka ma olbrzymie konsekwencje. Budżet państwa na 2022 r. został oparty o nierealistyczny wskaźnik inflacji w wysokości 3,3 proc.! Skutkiem tego było niedoszacowanie podwyżki płacy minimalnej (do 3010 zł) i płac w sferze budżetowej (o 4,4 proc.) oraz rent i emerytur.
OPZZ od początku prac nad budżetem państwa na 2022 r. wskazywało, że rząd myli się w swoich szacunkach. Proponowało podwyżkę płacy minimalnej o 10,71 proc. Gdyby rząd założył, jak proponowało OPZZ, inflację wyższą niż 5 proc., płaca minimalna wzrosłaby w 2022 r. dwukrotnie: od 1 stycznia i 1 lipca br. OPZZ nadal uważa, że nowelizacja budżetu państwa na 2022 r. jest konieczna!
Wojna za naszą wschodnią granicą, oprócz innych konsekwencji, przyniosła wzrost cen gazu i węgla. Ceny za gaz, prąd, opał wzrosły
w kwietniu br. o 27,3 proc., paliw – o 27,8 proc., a żywności i napojów bezalkoholowych – o 12,7 proc. W ciągu jednego miesiąca ceny żywności i napojów bezalkoholowych zwiększyły się o 4,2 proc. To najwyższy taki wzrost w historii dostępnych danych!
Podnoszenie stóp procentowych przez Narodowy Bank Polski może ograniczyć w dłuższej perspektywie inflację, ale ma też swoje negatywne konsekwencje. Wysokie stopy procentowe uderzają bowiem w kredytobiorców. Wielu z nich już dzisiaj nie jest w stanie na bieżąco spłacać pożyczek. Za wzrost rat odpowiada wciąż rosnąca stawka WIBOR. Od dawna jednak wiadomo, że WIBOR jest ustalany nietransparentnie. To niesprawiedliwy zysk, który pojawia się w portfelach banków. Jest on osiągany kosztem społeczeństwa, dlatego OPZZ oczekuje likwidacji WIBOR-u. Nowy mechanizm musi być uczciwy i zapewniać pracującym finansowe bezpieczeństwo.
OPZZ domaga się, by rząd w końcu zadbał o pracowników i zaczął skutecznie walczyć z inflacją. Żądamy:
-podniesienia płacy minimalnej po raz drugi w 2022 r., od lipca br.;
-drugiej w bieżącym roku waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych;
-nowelizacji budżetu państwa na rok 2022 i zagwarantowania w nim dodatkowych środków na wzrost płac w sferze budżetowej;
-likwidacji stawki WIBOR;
-podjęcia innych działań ograniczających inflację.